czwartek, 3 marca 2011

First Degree - " Temperatures Rising " (1997)


1. On The Edge
2. No Where To Run
3. Tears To The End
4. Where's Your Love Gone?
5. Texas Heat
6. Mr. President (Come Take A Ride)
7. Tears To The End (radio)
8. Where's Your Love Gone? (radio)

Album wydany w 1997 roku przez 5th Wheel Entertainment - ten album nigdy nie ukazał się na sklepowych półkach, został wydany bez kodu kreskowego i był sprzedawany z "bagażnika" (sprzedało się w ten sposób ponad 8000 tysięcy kopii, co na tamte czasy daje niesamowity wynik). Jest to debiutancki krążek chłopaków, w roku 1998 wydali nieoficjalnie jeszcze The First Degree Dynasty - FDD, również bez kodu kreskowego. W planach mieli wydanie oficjalnego albumu, ale szczerze mówiąc to nie wiem czy się ukazał. W skład grupy wchodzi 4 raperów: Big G, Swell, Little J i Boo - dodać należy, że wszyscy pochodzą z Austin w stanie Texas. Album od strony liryczne brzmi niesamowicie prawdziwie, daje się wyczuć uliczny styl życia raperów. Podkłady robił Boo w domowym studiu (i jak na takie warunki to płyta od strony muzycznej brzmi niesamowicie), całość utrzymana w funkowym stylu (mamy tu też żywe instrumenty oraz gospelowe refreny - album w całości sprawia wrażenie dość smutnego, ale jest to mega zajebisty album, który polecam przez duże P). Album bardzo unikatowy i kupienie go w dzisiejszych czasach będzie bardzo trudne, nigdy nie ukazało się oficjalne wydanie o podróbkach też nic nie słyszałem. Sprawdźcie koniecznie, bo jest to jedna z lepszych EP'ek jakie słyszałem.

The album was released in '97 by 5th Wheel Entertainment - it has never shown up in music stores, was printed without bar code and was sold directly from "trunk" (in this way it was sold over 8000 copies which gives quite impressive result in those times). It's group debut album. There was also another unofficial release from 1998 without bar code - The First Degree Dynasty - FDD. I've never heard about some official albums. The members consists of 4 rappers: Big G, Swell, Little J and Boo - they all came from Austin, TX. From the lyrical side this album sounds amazing - you can feel the street life of the rappers. The samples was made by Boo in home studio (it sounds really good like for recording in home conditions) all kept in funky style (here we have some live instruments and gospel chorus - the album gives impressions of melancholy and sadness but it's definitely worth having it). In the view of the fact that nowadays it is unique position - you may some trouble in finding it. Never came out official release and I've never heard about fake press. Check this one obligatorily due to it's one of the best EP I have ever heard.

http://www.youtube.com/watch?v=pp-KkxizrzU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz